Dentysta Gliwice ski przylatują do nas na leczenie zębów. Szwecja, Szwajcaria, Niemcy, czy Austria – mieszkańcy tych i innych krajów wybierają Polskę, bo stomatologia u nas jest na świetnym poziomie i świadczy ona o tym, jak duży postęp zrobił cały nasz kraj i nasza polska medycyna. W dzisiejszych czasach wiele czynności wykonywanych jest już automatycznie, a ilość i jakość badań pozwala na osiągnięcie jak najlepszych rezultatów w jak najkrótszym czasie. Dzięki temu ma się możliwość korzystania z usług prawdziwych specjalistów i profesjonalistów, którzy kończyli dobre studia i mają odpowiednie portfolio.
Nauka ma ogromny wpływ na naszą polską stomatologię. Postęp w nauce sprawia, że odpowiedni poziom nauczania jest kluczowy żeby osiągnąć odpowiednie rezultaty w leczeniu. Jeszcze nie tak dawno lekarze nie posługiwali się tak zaawansowanym, a przede wszystkim tak dokładnym medycznym sprzętem. Dziś jest to już oczywistość, że lekarz posiada szereg różnego rodzaju przyrządów. Co ciekawe – nie są one gorsze niż te na zachodzie. Polscy specjaliści dysponują najwyższej jakości wyposażeniem gabinetów dentystycznych i stomatologia w ich wydaniu jest rzeczywiście zupełną światową czołówką. Wpływ nauki na rozwój stomatologii wiąże się przede wszystkim z faktem globalizacji i lepszego dostępu do rzetelnych i istotnych analiz. Daje to szansę uzyskania świetnych rezultatów, a co najważniejsze – poprawy stanu zdrowia każdego pacjenta.
Próchnica jest zaraźliwa
Jednym z ciekawszych faktów dotyczących zębów, jest to że próchnica jest zaraźliwa. Warto o tym pamiętać - regularne przeglądy dentystyczne są bardzo ważne, ponieważ samodzielnie nie jesteśmy w stanie dostrzec wczesnych oznak próchnicy. Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest... wkładanie smoczka własnego dziecka do ust. Pod żadnym pozorem NIE WOLNO tego robić, bo możemy je zarazić. Nie narażajmy własnych pociech na zagrożenie - próchnica świetnie rozwija się również na mlecznych zębach.
Problematyczne ósemki
Ósemki to bardzo kłopotliwe zęby - o tym przekonało się już wielu. Wychodzi na to, że nie są nam te zęby do niczego potrzebne, a mogą być powodem poważnych problemów. Wyrastają jako ostatnie, do tego mogą rosnąć etapami, lub nie wyrosnąć wcale, a dla wielu ludzi takie "ząbkowanie" jest bardzo bolesne i utrudnia normalne funkcjonowanie.
Bardzo często trzeba ósemki po prostu usunąć - mało tego, że same psują się szybciej od innych zębów, to jeszcze mogą nam "poprzesuwać" pozostałe zęby i zwiększyć ich podatność na próchnicę. Jeżeli nie ma miejsca na dodatkowe zęby w szczęce, mogą uszkodzić policzki - ogólnie nic przyjemnego i same kłopoty.
Jeżeli nie chcemy problemów z ósemkami, możemy już usunąć ich zawiązki (są widoczne na zdjęciach RTG), a jeśli już mamy z tym problem - koniecznie trzeba udać się do dentysty na zabieg ekstrakcji zęba - nie warto cierpieć!